niedziela, 30 września 2012

Rozdział 4 „…jutro na nowo poznam swoje prawdziwe imię…”


„Zawsze na pytanie ‘Jak się nazywasz?’, które padało dosyć często odpowiadałam ‘Zuza’. Nawet nie wiem dlaczego, a moje prawdziwe imię brzmi…”…sama nawet nie pamiętam. Od tak dawna nie podawałam nikomu mojego prawdziwego imienia, że sama już nawet zapomniałam jak ono brzmi. Moi rodzice mówią do mnie ‘rybko’, albo ‘skarbie’ te słodkie ksywki jakimi mnie obdarowują zawsze jak mnie widzą doprowadzają mnie do szału. To między innymi dlatego zgodziłam się uczyć w liceum w Londynie. Ta decyzja miała plusy i minusy. Tak, więc moje prawdziwe imię na dzień dzisiejszy zna tylko mój wujek, który prowadzi obóz muzyczny, na który jutro się wybieram. Jest on również menadżerem tego zespołu One Direction. Tak rozmyślając doszłam właśnie do bloku, w którym mieszkam razem z babcią. Przechodząc przez salon rzuciłam tylko krótkie ‘siema’ do babci i wleciałam na schody. Ale zaraz co babcia robi o 13 w domu? Przecież ona ma kawiarenkę, w której teraz powinna być. Szybko cofnęłam się do salonu i stając przed babcią spytałam:

-Babciu, ty nie w kawiarence?

-Nie. Zatrudniłam na wakacje pewną młodą dziewczynę. Skoro ty jedziesz na obóz to pomyślałam, że to dobry pomysł, w końcu sama nie dam rady się nią zająć.-Tak to dobry pomysł, a teraz muszę lecieć się spakować.Weszłam do swojego pokoju i wyciągnęłam walizkę z szafy. Spakowałam do niej pełno ciuchów, bieliznę, kosmetyki, prostownicę, suszarkę, lokówkę, szczotkę i wiele innych rzeczy potrzebnych na dwa miesiące wakacji. Z trudem zasunęłam walizkę i postawiłam ją koło łóżka. No to byłoby na razie na tyle jeszcze jutro przed wyjściem dopakuję ostatnie rzeczy i gotowe. Spojrzałam na zegarek jest już 22:17 trzeba by było wyszykować się i położyć żeby być jutro wypoczętą. Tak też zrobiłam. Wyciągnęłam z szafki piżamę i poszłam do łazienki. Wyszłam z niej po jakichś 45 minutach gotowa do spania. Ustawiłam jeszcze budzik na 5:00 i położyłam się spać rozmyślając o tym, że jutro na nowo poznam swoje prawdziwe imię.

9 komentarzy:

  1. Super się zapowiada to opowiadania, jestem ciekawa co będzie dalej:-) mogłabyś informować mnie o nowych? Na blogu albo na gg? mój numer 44435618 pozdrawiam M.Payne :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział, który właśnie pojawił się na moim blogu. Mam nadzieję, że ci się spodoba ;3
    www.sweet-sounds-of-his-voice.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super czekam na next i zapraszam do mnie 1d-what-makes-you-beautiful.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć ! Chciałabym serdecznie zaprosić na drugi rozdział z perspektywy Suzie, który właśnie pojawił się na moim blogu ;3
    www.sweet-sounds-of-his-voice.blogspot.com

    Przepraszam bardzo za spam, ale właśnie zaczynam i chciałabym jakoś rozpowszechnić swojego bloga. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne.!

    http://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/2012/09/rozdzia-6.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam wszystkie rozdziały i jestem pod wrażeniem!
    Świetnie opowiadanie ;*
    Czekam na kolejny rozdział <3

    Zapraszam do sb:
    http://the-difficult-road-to-love-1d.blogspot.com/
    http://onedirection-imaginy-pati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. [ SPAM ] przepraszam, ale dopiero założyłam blog i chciałabym jakoś przyciągnąć czytelników, więc serdecznie zapraszam na : http://our-invisible-hearts.blogspot.com/ :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Serdecznie zapraszam na piąty rozdział z perspektywy Lucy. Zachęcam do przeczytania, zostawienia opinii, zagłosowania w sondzie i dodania do obserwowanych ;3
    www.sweet-sounds-of-his-voice.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudony rozdzial <33 Blog tez wspanialy :) Mam nadzieje, ze szybko dodasz nn :)
    P.S. Czekam na nn i zapraszam do sb na
    http://4ever-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń