-Ałł… -
obudził mnie wstrząs limuzyną, przez który uderzyłam się głową o szybę – Kocham
ten kamień, ale to się niedługo zmieni – powiedziałam.
Kamień,
który wstrząsną limuzyną ma historyczne znaczenie dla obozu. Dwa lata temu
szukałam razem z wujkiem miejsca idealnego na obóz. Chodziliśmy po lesie już
dość długi czas, nogi strasznie mnie bolały, więc postanowiłam, że usiądę na
najbliższym kamieniu, który będzie się nadawał. Po kilku minutach znalazłam to
czego szukałam. Niewielki kamień na wysokość co najwyżej 20cm., o szerokości
około 50cm. Byłam tak wyczerpana, że nawet nie zauważyłam, że wspomniany wyżej
kamień stoi na dawno nieużywanej drodze leśnej dla samochodów. Na szczęście
wujek zauważył. Dziesięć metrów od kamienia znajdowała się polana idealna na
obóz. Tak oto zostało znalezione idealne miejsce na obóz muzyczny „The music
is
my live”.
Limuzyna
zatrzymała się na parkingu, a ja jak głupia wyleciałam z niej krzycząc żeby
otworzono mi bagażnik. Wyciągałam moją walizkę kiedy podbiegł do mnie Bill i
wywrócił mnie na ziemię. Bill to pies mojego o rok starszego brata. Ale zaraz
przecież on nawet nie mieszka w Londynie, więc co jego pies tu robi?
-Bill
!!! Gdzie jesteś?! – usłyszałam głos mojego brata.
Natychmiast
się odwróciłam i wrzasnęłam:
-Emu!!!
– uśmiech od razu wskoczył mi na twarz. Rzuciłam się pędem na mojego brata,
który nawiasem mówiąc ma refleks szachisty i wskoczyłam mu na plecy śmiejąc się
jak głupia…
***Oczami
Lou***
Obudziła
się i pierwsze co zrobiła to nawet nie otwierając oczu wypowiedziała słowa:
„Ałł… Kocham ten kamień, ale to się niedługo zmieni”. Zaraz po zaparkowaniu
wyskoczyła jak oparzona krzycząc żeby ktoś otworzył bagażnik. To było naprawdę
dziwne zachowanie i może lepiej będzie jeśli zostawię je bez komentarza. Razem
z chłopakami wyszliśmy z limuzyny i skierowaliśmy się do bagażnika po walizki.
-Bill
!!! Gdzie jesteś ?! – zawołał jakiś chłopak, a myślałem, że jesteśmy pierwsi.
-Emu!!!
– wrzasnęła Zuza i pobiegła w stronę chłopaka wskakując mu na plecy.
Szepnęła
mu coś na ucho i już po chwili szli w naszą stronę. Kiedy znaleźli się koło nas
niebiesko włosa zwróciła się do Paula:
-Wujek
wiedziałeś, że Emanuel przyjeżdża? – spytała nadal siedząc chłopakowi na
plecach.
-Chciałem
ci powiedzieć, ale Emu wolał zrobić ci niespodziankę. – odpowiedział Paul.
-Kochany
braciszek – powiedziała dziewczyna i dała chłopakowi buziaka w policzek.
***Narracja
trzecio osobowa***
Po
wzięciu wszystkich walizek, wszyscy ruszyli za Paulem, który zaproponował, że
zaprowadzi ich do przydzielonych im domków. Jak się okazało rodzeństwo miało
osobne domki za to Zuza dzieliła domek z całym 1D. domek Zuzy i chłopaków
wyglądał tak:
Był to
najlepszy domek w całym obozie. Bliźniaczy domek stojący na drugim końcu obozu
należał do Paula. Wszyscy ruszyli wraz ze swoimi bagażami do swoich pokoi
rozpakować się.
:*:*:*:
Tak
wiem i przepraszam za taki nudny rozdział, ale on musiał się pojawić. Następny
będzie ciekawszy obiecuję i na pewno rozdział 8 pojawi się szybciej niż 7 x̾●̮̮̃̾•̃̾x .
Liczę
na komentarze <33.
Super, super, super.!!!! Jesteś niesamowita.! I w cale nie jest nudny.!!!!!!!!!!!!!! Dawaj szybko NEXT.! ☺☻☺☻☺☻☺☻☺
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu dodałaś. Mnie się podoba i czekam na następny ;)
OdpowiedzUsuń- Jenny xx
Super i pisz szybciej już czekam na kolejny i zapraszam do siebie kocham-zabawe.blogspot.com i love-fun-joy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNareszcie się doczekałam <33
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieje, że nn pojawi się szybciej :D
Co do tego cunda to jestem w niebie :)
Rewelacyjny rozdział <333
SUUUUUUUUUUUUUPEEEEEEEEERRRRRRR :*
Piękny ten domem zuzy i 1d :D
Czekam na nn ;*
Zapraszam na nn na: http://milosc-niejedno-ma-imie.blogspot.com
Oł yea !Nareszcie nowy rozdział ;)
OdpowiedzUsuńGenialne to !
KOCHAM♥
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/